środa, 4 lipca 2012

Noc pakowania trwa!

Noc przed wyjazdem to niezwykła noc. Czas przekopywania głębin szaf, dopychania rzeczy w plecaku nogami, szybkich przepierek ("może do jutra wyschnie.."), stresu czy to na pewno już wszystko - no generalnie mobilizacja całego domu. Plus postanowienie - "za rok muszę zacząć wcześniej".

No a jutro o 8.30 widzimy się pod Torwarem, przygoda czeka, ahoj!

1 komentarz:

  1. mnie jutro czeka taka noc...
    udanego obozu ;) ;*


    P.S. Macie rewelacyjny adres ;D:D:D

    OdpowiedzUsuń